Dość monopolu RAŚ na śląskość!

Kiedy czytam  kolejne felietony Kazimierza Kutza, które aż kipią od nienawiści do wszystkiego co nie mieści się w jego ksenofobicznej wizji Śląska – czuję niesmak. Kiedy widzę, jak RAŚ zawłaszcza śląskość i na siłę wpycha ją w ciasny gorset swojej ideologii – czuję irytację. Kiedy obserwuję, jak wspaniałe górnośląskie dziedzictwo staje się narzędziem w rękach konfrontacyjnych polityków, w ich małej wojnie z Polską, z Zagłębiem, Podbeskidziem, Ziemią Częstochowską itd. – czuję wściekłość. Wiem, że nie jestem w tych odczuciach odosobniony. Wiem, że większość Ślązaków też ma tego dosyć.

            Najwyższy czas byśmy przypomnieli sobie i światu, że Górny Śląsk nie jest oblężoną twierdzą, w której chcą nas zamknąć. Skończmy z monopolem autonomistów i stwórzmy prawdziwie śląski Ruch, który to sprawi i tchnie w śląskość nowego ducha!

            Powinien on jednoczyć, a nie dzielić (jak RAŚ) Górnoślązaków  i wszystkich, którym droga jest nasza Mała Ojczyzna. Powinien szanować tradycję i nie odcinać się (jak RAŚ) od naszych chrześcijańskich i polskich korzeni. Powinien być otwarty i szukać dla sprawy śląskiej przyjaciół, a nie wrogów  (jak RAŚ). Powinien być nastawiony na współpracę a nie konfrontację (jak RAŚ) z pozostałymi subregionami w Województwie Śląskim. Powinien być nastawiony na rozwój i przyszłość regionu, a nie na nużące odgrzebywanie historycznych sporów (jak RAŚ). Powinien być nastawiony na współpracę z różnymi śląskimi środowiskami i szanować ich podmiotowość, a nie dążyć do podporządkowania ich sobie (jak RAŚ). Powinien skupiać ludzi o różnych poglądach i spojrzeniu na Górny Śląsk, a nie narzucać im sztywną, ideologiczną wizję śląskości (jak RAŚ).

            Mamy na Górnym Śląsku wielu wybitnych ludzi nauki i kultury, którzy wsparli by taką ideę. Mamy niemało  zacnych społeczników, którzy mogli by się w ten pomysł zaangażować. Mamy młodych ludzi, którzy kochają Śląsk i chcą pracować dla jego dobra – to oni powinni być główną siłą napędową Ruchu.

            Górnoślązacy organizujmy się!

12 comments

  1. Pomimo tego, że wizja Śląska reprezentowana przez Pana czy profil fb „Polski Śląsk” jest mi odległa, ubolewam, że Wasze działania ograniczają się tylko do internetu. Uważam, że czas zakończyć wirtualną krytykę i rozpocząć własne działania.
    Jak to mówią, od przybytku głowa nie boli.

    Polubienie

  2. Mnie to się widzi, że pan Spyra chce po prostu zrobić coś w opozycji do RAŚ. W końcu tyle razy się na niego tutaj powołuje, jako na najgorsze zło. A cała reszta, czyli na przykład pisanie o jednoczeniu, to zwykłe ględzenie pod publiczkę. Już to widzę, jak organizacja pana Spyry równo traktuje polskie, czeskie i niemieckie aspekty tego regionu. Będzie następny kikut patrzący na region z jednego punktu widzenia.

    Polubienie

  3. Nie wiem gdzie znalazł Pan informacje, że RAŚ odcina się od chrześcijańskich korzeni. Już niedługo na Górze św. Anny zostanie odprawiona Msza św. w intencji członków RAŚ, poza tym koła regionalne RAŚ zamawiają regularnie Msze św. w kościołach naszej diecezji. I wreszcie wśród samych księży jest wielu sympatyków tego ruchu. Jeden Arcybiskup Skworc nie reprezentuje 1100 księży tej diecezji ze swoim krytycznym spojrzeniem na RAŚ

    Polubienie

  4. Oj Piotrze a ja nie jestem za Polskim, Niemieckim czy Czeskim Śląskiem Tylko jednym moim Śląskiem . Jak tobie nikt nie zabraniał tworzenia organizacji tak i zostaw RAŚ w spokoju . Mnogość w tym względzie tylko wyjdzie wszystkim na dobre. Zastanawia mnie tylko dlaczego Ty nie znalazłeś miejsca w Związku Górnoślązaków

    Polubienie

    • Irku! Po prostu polemizuję z RAŚ-em. Właśnie w imię tego o czym piszesz, że „mnogość wyjdzie wszystkim na dobre”. Związek Górnośląski bardzo szanuje, ale niestety nie przejawia on już aktywnej działalności.

      Polubienie

Dodaj komentarz